Już dzisiaj zacznie dyskutować o tym rząd.

"Zaczynamy wcześnie, aby mieć więcej czasu" - tłumaczy wice-premier, minister finansów Leszek Balcerowicz. Jego zdaniem - warunkiem stabilizacji gospodarki jest dalsze równoważenie finansów publicznych.

"Chodzi o to, aby tempo równoważenia stabilizowało sytuację gospodarczą, wzmacniało w ten sposób wzrost i umożliwiało obniżki stóp procentowych" - tłumaczył wicepremier. Według Balcerowicza, kierunki założeń przyszło-rocznego budżetu mają być zgodne ze Strategią Finansów Publicznych i Rozwoju Gospodarczego 2000 - 2010. Strategia ta zakłada w przyszłym roku wzrost Produktu Krajowgo Brutto o 5,7 procent, wzrost eksportu o 10,7 procent i wzrost importu o 10,1 procenta.

Wiadomości RMF FM 8:45