Luksusowe hotele są w tak złej kondycji, że stanęły przed wyborem: albo zrezygnują z jednej z pięciu gwiazdek, albo przestaną zarabiać. W ciągu roku liczba klientów spadła z 70 do 40 proc. - wynika z informacji "Dziennika Gazety Prawnej".

Hotelarze twierdzą, iż jednym z powodów finansowej zapaści jest postępowanie firm, które z powodu cięć wydatków na podróże służbowe, zakazały swoim pracownikom noclegów w luksusowych obiektach. Nawet, jeśli cena w nich była na poziomie hotelu czterogwiazdkowego.

Dokładnych danych dotyczących liczby przyjętych gości nie zdradza żadna sieć. To najpilniej strzeżona tajemnica. Nieoficjalnie menedżerowie przyznają, że przez półtora roku ponad połowa pokoi w hotelach o wysokim standardzie stała pusta. W Polsce jest ponad 1600 hoteli z czego ponad 40 to "pięciogwiazdkowe".