Nielegalną hodowlę psów zlikwidowali policjanci z Krapkowic na Opolszczyźnie. Kilkanaście niemieckich owczarków mieszkało w skandalicznych warunkach. Właściciele nielegalnej hodowli usłyszeli zarzut znęcania się nad zwierzętami.

Policja z Krapkowic postanowiła sprawdzić informację o nielegalnej hodowli. Kiedy funkcjonariusze pojawili się przed jednym z gospodarstw zauważyli, że kierowca jadącego w tym kierunku samochodu nagle zawrócił i ucieka. Po krótkim pościgu mężczyznę zatrzymano. Był to właściciel gospodarstwa, który w bagażniku auta miał 50 martwych kurczaków. Okazało się, że to pożywienie dla nielegalnie hodowanych psów. Policja znalazła tam kilkanaście niemieckich owczarków.

Zwierzęta mieszkały w ciasnych klatkach, które ukryto w stodole, piwnicy i w pomieszczeniach gospodarczych. Nie miały też dostępu do światła i karmy, a ciasne klatki nie pozwalały na swobodne poruszanie się.

Małżeństwu, do którego należy gospodarstwo, grozi teraz do dwóch lat więzienia. Większość psów ma już nowych właścicieli,  a policja sprawdza teraz co wcześniej działo się z hodowanymi tam nielegalnie niemieckimi owczarkami.