Jeśli ktoś przeprowadza liczne transakcje internetowe, może się liczyć z tym, że będzie musiał płacić VAT - donosi piątkowa "Rzeczpospolita". Prawo nie wyznacza bowiem jasnej granicy, gdzie kończy się prywatna sprzedaż, a gdzie zaczyna działalność gospodarcza.
Naczelny Sąd Administracyjny wydał w czwartek wyrok, który może być przestrogą dla wszystkich handlujących w sieci. Jeśli przeprowadzają liczne transakcje np. na Allegro, mogą być uznani za podatników VAT - donosi "Rzeczpospolita".
Takie kłopoty może mieć każdy. Kilka transakcji za dużo może oznaczać kłopoty, ponieważ prawo nie ogranicza tego gdzie kończy się prywatna sprzedaż, a gdzie zaczyna działalność gospodarcza. Nawet jeśli podatnik zapłacił PIT, fiskus upomni się jeszcze o VAT.
- Polskie służby specjalne interesują się aktywnością ukraińskich nacjonalistów w Polsce
- Klimat kontra węgiel
- Silni słabością złotego
(acz)