Gry "This War of Mine" 11 Bit Studios i "Gra szyfrów" stworzona przez IPN jeszcze w tym roku zostaną wpisane do podstawy programowej jako treści rekomendowane – zapowiedział w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

W czwartek Ministerstwo Edukacji i Nauki rozpoczęło nowy projekt "Gry w edukacji".

"To kolejny etap unowocześniania polskiej szkoły. Ostatnie dwa, trzy lata to potężne inwestycje w informatyzację, w sprzęt komputerowy, przyłączenie wszystkich szkół bez wyjątku do szybkiego internetu, to Laboratoria Przyszłości za miliard złotych, to sprzęt komputerowy w okresie pandemii" - mówił minister edukacji i nauki.

Przemysław Czarnek zapowiedział, że gra "This War of Mine" 11 Bit Studios, podobnie jak gra "Gra szyfrów" stworzona przez Instytut Pamięci Narodowej, "będzie częścią podstawy programowej". "Ten proces się rozpoczął, jeszcze w tym roku będzie wpisana do podstawy programowej jako treści rekomendowane". "W ten sposób stanie się częścią procesu nauczania w polskich szkołach" - podkreślił.

Zdaniem ministra "This War of Mine" jest grą dla osób pełnoletnich, stąd będzie częścią podstawy programowej w szkołach ponadpodstawowych, w ostatnich klasach. Zaznaczył, że "Gra szyfrów" będzie dostępna również dla młodszych uczniów.

Przemysław Czarnek: W szkołach nie ma żadnych masowych odejść nauczycieli

Nie boję się strajku - mówi w ostatnią sobotę minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek pytany o początek roku szkolnego i ewentualny protest nauczycieli domagających się podwyżek.

Jak zaznaczył gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM: w szkołach nie ma żadnych masowych odejść pedagogów.

W woj. lubelskim jest mniej wakatów niż dawniej - zaznaczył minister. Na pytanie o problem z brakiem nauczycieli w Warszawie, Przemysław Czarnek odpowiedział: niech prezydent ( Renata Kazanowska - przyp.red) dołoży nauczycielom, zamiast płacić organizacjom pozarządowym 200 zł za godzinę.

Pytany o niedawną wypowiedź wiceministra edukacji i nauki Tomasza Rzymkowskiego, Przemysław Czarnek podsumował: przeprosił za swoje słowa. "Powiedział o pół słowa za dużo. Ale to nie on powiedział, że "widziały gały, co brały".