Nie będzie na razie mandatów za łamanie ustawy antynikotynowej. Nowe przepisy wchodzą w życie już jutro, ale rozporządzenie MSWiA do uchwalonej przez parlament ustawy zacznie obowiązywać dopiero od nowego roku, więc strażnicy miejscy nie będą karać. Rzecznik rządu Paweł Graś nie widzi problemu w takim stanie rzeczy: Będziemy się uczyć z tym żyć - mówi.

Te przepisy wykonawcze oczywiście się pojawią. (...) Trzeba też dać trochę szansę palaczom, żeby się przyzwyczaili do nowej rzeczywistości, do nowych warunków. Więc najpierw to będą ostrzeżenia, najpierw to będą pouczenia, potem przyjdzie i czas na kary - zapewnia Graś.

Ustawa wprowadza całkowity zakaz palenia w zakładach opieki zdrowotnej, szkołach, w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci, na przystankach komunikacji miejskiej i w środkach publicznego transportu oraz na dworcach.

Właściciele restauracji i pubów z co najmniej dwiema salami będą mogli jedną z nich przeznaczyć dla osób palących. Sala musi być jednak zamknięta i wentylowana. W lokalach z jednym pomieszczeniem będzie całkowity zakaz palenia.