Ponad 20 kontroli zarządził Wyższy Urząd Górniczy po telefonach i e-mailach od górników. Pracownicy kopalni mogą dzwonić na specjalną linię zaufania, która działa od trzech tygodni.

Kontrole dotyczyły przede wszystkim spraw bezpieczeństwa. Pojawiły się również skargi o mobbing. Były też informacje o kradzieżach, wnoszeniu na teren zakładu alkoholu a nawet dopalaczy. Z tego sygnału mogliśmy wywnioskować, że zabronione środki były wnoszone do kopalni, czyli tam rozprowadzane- powiedziała reporterowi RMF FM rzecznik WUG Jolanta Talarczyk. Sprawą zajmie się również policja.