Tysiące osób przez kilkunaście godzin manifestowały w czwartek w pobliżu amerykańskiej bazy wojskowej na Okinawie, gdzie rozpoczyna się dzisiaj szczyt grupy G-8. Japończycy protestowali przeciwko obecności amerykańskich wojsk na wyspie.
W południe manifestanci utworzyli łańcuch ludzki o długości 17 kilometrów, opasujący amerykańskią bazę w Kadenie, w środkowej części Okinawy (jest to jedna z największych zagranicznych baz amerykańskich sił powietrznych). Na niesionych przez tłum transparentach można było przeczytać hasła: "Powrót ziem zabranych Japończykom" oraz "Koniec sojuszu amerykańsko-japońskiego". Organizatorzy protestu twierdzą, że wzięło w nim udział około 25 tysięcy ludzi. Policja odmówiła podania nawet szacunkowych danych.
Manifestacje spowodowały wystąpienie prezydenta Billa Clintona, który obiecał zmniejszenie liczby amerykańskich żółnierzy na Okinawie. Prezydent przemawiał w Parku Pokoju - miejscu poświęconym ofiarom krwawej bitwy o wyspę w 1945 roku.
Okinawa od zakończenia Drugiej Wojny Swiatowej do 1972 roku pozostawała pod pełną kontrolą Waszyngtonu . Na wyspie wciąż stacjonuje około dwudziestu czterech tysięcy amerykańskich żołnierzy.
Politycy także nie czekają na oficjalne otwarcie szczytu. W Tokio odbyło się już spotkanie Japonia - UE. Tę drugą reprezentowali Romano Prodi, Jaques Chirac, Javier Solana. Było ono poświęcone współpracy obu potęg w najbliższym dzisięcioleciu. Także w Tokio liderzy G-8, jeszcze bez Billa Clintona, przyjęli delegacje państw rozwijających się z prezydentami RPA, Algierii i Tajlandii na czele. Rozmowy dotyczyły możliwości zredukowania zadłużenia Trzeciego Świata wobec potęg gospodarczych. Natomiast w tym samym czasie w Japonii - Grupa Jubileusz 2000 ( stowarzyszenie wielu organizacji pozarządowych) podjęła akcję na rzecz anulowania 100 mld dolarów długu 41 najbiedniejszych krajów świata.
Posłuchaj relacji z Okinawy reportera RMF FM Grzegorza Dobieckiego:
Dziś na Okinawie przywódcy siedmiu najbogatszych państw świata oraz Rosji spotkają się na zaplanowanym na trzy dni szczycie. Wezmą w nim udział między innymi prezydenci USA, Bill Clinton i Rosji, Władimir Putin. Przywódcy będą rozmawiać między innymi o zadłużeniu państw Trzeciego Swiata , technikach informatycznych i AIDS.Przyjazd Clintona na Okinawę opóźni się, ponieważ zatrzymały go rozmowy pokojowe w Camp David. Będzie to pierwsza wizyta amerykańskiego prezydenta na Okinawie od 1972 roku, kiedy Stany Zjednoczone zwróciły wyspę Japonii po 27 latach okupacji.
Na uczestników szczytu czeka niezwykła niespodzianka. Właściciel restauracji, który od dwunastu lat praktykuje sztukę przygotowywania tradycyjnej japońskiej potrawy sushi, postanowił z tej okazji przygotować coś niezwykłego. Posługując się zarówno tradycyjnymi, jak i nieco "nieortodoksyjnymi" składnikami sporządził sushi o wyglądzie flag wszystkich ośmiu państw grupy G-8. Klienci nie ukrywają zachwytu. Pomysłowy restaurator twierdzi, że jak na ironię, najtrudniejsze do zrobienia były flagi o najprostszym wyglądzie. Szczególnie trudno było znaleźć wśród półproduktów kolory do flag Rosji i Francji...
06:50