Kierowcy w Łodzi przeżywają dziś horror. Sprawcą całego zamieszania – jak na ironię – są amerykańscy filmowcy, którzy kręcą w centrum miasta thriller psychologiczny. Na potrzeby planu zamknięto część alei Mickiewicza i Piłsudskiego łączących największe łódzkie osiedla - Widzew i Retkinię.

Łodzianie oraz kierowcy przejeżdżający przez miasto muszą więc liczyć się z gigantycznymi korkami aż do późnego popołudnia. Radzimy omijać centrum miasta szerokim łukiem.