Podejrzany o wielokrotny gwałt na 16-latce dyrektor jednej z poznańskich szkół został aresztowany. 52-letni Andrzej C. miał też grozić dziewczynie bronią. Mężczyzna jest kandydatem PO na radnego w wyborach samorządowych.

Okazuje się, że dziewczyna jest daleką krewną dyrektora; co więcej, mieszkała u niego. Do sprawy doszło już przed rokiem, ale dopiero teraz dziewczyna opowiedziała o tym rodzicom, a ci prokuratorowi.

Nie jest uczennicą szkoły, którą kieruje zatrzymany mężczyzna. Z zeznań 16-latki i ustaleń prokuratury wynika, że w chwili pierwszego gwałtu dziewczyna miała skończone 15 lat. Nie ma tu więc mowy o zarzutach pedofilii. Dyrektor nie przyznaje się do winy. Za gwałt grozi 10 lat więzienia.

Aresztowanego dyrektora bronią uczniowie kierowanej przez niego szkoły. Mówią, że znają go ponad 2 lata i nie zauważyli nic złego. Pomagał nam w trudnych chwilach. Jeździmy na wycieczki i nic takiego nie było. Jest taki ziomek, naprawdę - mówią. Posłuchaj:

Podejrzany mężczyzna kandyduje do rady miejskiej Poznania z listy Platformy Obywatelskiej. PO wydała oświadczenie, że ordynacja nie pozwala jej usunąć kandydata z listy i zaapelowała do podejrzanego, by sam się wycofał z wyborów. Posłuchaj relacji reportera RMF FM, Adama Górczewskiego: