Jest dwóch kandydatów na wakaty w Państwowej Komisji ds. Pedofilii. O miejsca będą zabiegać Karolina Bućko, adwokat specjalizującej się w reprezentowaniu ofiar przestępstw seksualnych oraz Kacper Świtkiewicz ze Stowarzyszenia Na Rzecz Praworządności w Oświacie.

Kandydatury zostały opublikowane na stronach Sejmowych w poniedziałek. Jak czytamy w drukach, kandydatura Karoliny Bućko zgłoszona została przez posłów z Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi oraz PSL. Bućko ukończyła studia prawnicze na UAM w Poznaniu, ukończyła aplikację komorniczą, prokuratorską i adwokacką, a zawodowo prowadzi własną kancelarię adwokacką. Jak czytamy, Bućko wielokrotnie reprezentowała w sądzie ofiary przestępstw "przeciwko wolności seksualnej i obyczajności" oraz "innych przestępstw natury seksualnej". Specjalizuje się m.in. w zagadnieniach związanych z przemocą domową, prowadzi m.in. szkolenia w tym obszarze o Ośrodkach Pomocy Społecznej.

Kacper Świtkiewicz ukończył natomiast prawo na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Od 2020 pełni funkcję prezesa zarządu Stowarzyszenia na Rzecz Praworządności w Oświacie. Jest, jak czytamy, specjalistą w obszarze prawa oświatowego, a także "szeroko rozumianych praw dziecka i procedury administracyjnej". Jego kandydatura została zgłoszona przez Stowarzyszenie na Rzecz Praworządności w Oświacie.

Komisja od miesięcy bez przewodniczącego

Powołanie dwójki nowych członków Państwowej Komisji ds. przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 wiąże się z wypełnieniem dwóch wakatów, które powstały na przestrzeni ostatnich miesięcy. W końcu marca 2023 r. rezygnację z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji ds. Pedofilii złożył prof. Błażej Kmieciak; pozostał jednak w składzie komisji. Następnie w pod koniec maja z członkostwa w Komisji, a zarazem z funkcji jej wiceprzewodniczącego zrezygnował Andrzej Nowarski.

Nowarski wskazywał, że w trakcie posiedzeń Sejmu, które odbyły się po rezygnacji Kmieciaka, nie wybrano nowego przewodniczącego. Jak podkreślił w oświadczeniu, "Państwowa Komisja działa mimo to, ale nie mam wątpliwości, że niezwłocznie potrzebuje ona nowego lidera, który będzie kierować jej pracami, poprowadzi postępowania wyjaśniające i da jej nowy impuls do działania".

"Wśród członków Państwowej Komisji nie dostrzegam osoby, która mogłaby należycie zastąpić w tej roli dotychczasowego przewodniczącego" - ocenił w oświadczeniu Nowarski. W lipcu Sejm podjął próbę powołania nowych członków Komisji; dwójka zgłoszonych kandydatów - dr hab. Wojciech Dragan i prof. dr hab. Teresa Barbara Matthews-Brzozowska - nie uzyskali wtedy poparcia Izby.

W sierpniu z kolei z członkostwa w Komisji zrezygnowała w sierpniu Elżbieta Malicka, która została do niej wyznaczona w 2020 roku przez premiera Mateusza Morawieckiego.

Zgodnie z ustawą, w skład tego organu wchodzi 7 członków. Trzech z nich jest powoływanych przez Sejm i po jednym odpowiednio przez prezydenta, premiera, Senat i Rzecznika Praw Dziecka. Kandydatów mogą zgłaszać m.in. Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, Krajowa Rada Sądownictwa, Krajowa Rada Prokuratorów, Naczelna Izba Lekarska, Krajowa Izba Psychologów, organizacje pozarządowe, grupa posłów lub senatorów.

"To jest zablokowanie naszych prac"

Już w czerwcu komisja ds. pedofilii apelowała o jak najszybszy wybór przewodniczącego i członka; po nieudanych głosowaniach w lipcu w Sejmie ówczesny szef sejmowej Komisji Sprawiedliwości Marek Ast (PiS) powiedział, że sprawa wyboru nowych członków Komisji to zadania raczej dla parlamentu nowej kadencji.

Błażej Kmieciak, komentując wypowiedź Asta powiedział, że brak uzupełnienia składu komisji oznacza zablokowanie jej prac. Z zaskoczeniem i z niedowierzaniem przyjmuję tę informację. My ze strony komisji mamy gotowe wszelkie zaplecze organizacyjne, dopinamy także kwestie lokalowe potrzebne do prowadzenia postepowań wyjaśniających. Przenoszenie tego na kolejną kadencję Sejmu blokuje tak naprawdę działania państwowej komisji - powiedział Kmieciak.

Argumentował, że komisja bez przewodniczącego nie może się spotykać, podejmować działań kierunkowych i organizować posiedzeń. Bez przewodniczącego i bez członka komisji nasze prace zostają w coraz większym zakresie zamrożone. My podejmujemy działania edukacyjne prewencyjne i badawcze, ale to są działania zaklepywane już wcześniej przez pełny skład komisji. Obecnie nie mamy posiedzeń komisji, bo nie możemy się spotykać. To jest zablokowanie naszych prac - dodał Kmieciak.

Państwowa Komisja ds. Pedofilii została powołana przez Sejm 24 lipca 2020 r. Komisja przyjmuje zgłoszenia od listopada 2020 r. Do jej zadań należy m.in. badanie spraw, które uległy przedawnieniu i wpisywanie pedofilów do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.

W końcu lutego 2023 r. weszła w życie nowelizacja przepisów o komisji, która m.in. wprowadziła zmiany w jej funkcjonowaniu i ułatwienia w dostępie do dokumentów. Ostatecznie jednak nie wprowadzono możliwości kar nakładanych przez sąd za nieuzasadnione nieprzekazanie komisji żądanych przez nią informacji i dokumentów. Jak informowano wówczas, podstawowym celem nowelizacji jest uzupełnienie obowiązujących regulacji, w szczególności w zakresie prowadzenia przez Państwową Komisję postępowania wyjaśniającego.

Według harmonogramu obrad widocznego w poniedziałek na stronach Sejmu, posłowie mają powołać członków komisji podczas obrad we wtorek 28 listopada. Sejm wybiera członków Komisji większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.