Trzy osoby raniło drzewo, które przewróciło się na przystanek autobusowy w Pruszczu Gdańskim. Jak ustalił reporter RMF FM Kuba Kaługa, stan rannych jest stabilny, nie ma zagrożenia dla ich życia.
Dwie z rannych osób - kobieta i mężczyzna - musiały trafić do szpitala. Towarzysząca im dziewczynka została jedynie draśnięta przez spadający konar.
Do wypadku doszło przy skrzyżowaniu z ulicą Sandomierską. W kierunku Pruszcza można tam jechać teraz tylko jednym pasem.
(edbie)