Siedem worków pełnych dokumentów z ZUS-u znalazł na śmietniku mieszkaniec Olsztyna.

Były tam nazwiska ubezpieczonych i kopie korespondencji oddziału z centralą, czyli pełne dane osobowe. Dyrekcja ZUS-u wyjaśnia teraz, który z pracowników zamiast do niszczarki wyrzucił dokumenty na śmietnik.