Łódzka policja prowadzi postępowanie w sprawie wulgarnych napisów na murach kościoła przy ul. Sienkiewicza w Łodzi. Napisy o papieżu i Matce Boskiej zostały już zamalowane. Trwa ustalanie sprawców. Grozić im kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

Napisy pojawiły się na bocznej ścianie kościoła prawdopodobnie w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nad ranem odkrył je proboszcz parafii; zawiadomiono policję.

W specjalnym oświadczeniu łódzka Kuria Metropolitarna wyraziła oburzenie z powodu sprofanowania świątyni, jednego z najstarszych kościołów w mieście. Ten akt wandalizmu obraża uczucia religijne katolików, a nadto jest brutalnym naruszeniem zasad kultury i występkiem przeciwko obyczajowości publicznej - napisał w oświadczeniu Kanclerz Kurii ks. Andrzej Dąbrowski. Straty oszacowano na około tysiąc złotych.

Policja ustala sprawców dewastacji kościoła. Przeprowadzono oględziny. Sprawdzamy także zapisy z monitoringu w okolicach kościoła i apelujemy o zgłaszanie się ewentualnych świadków - dodała Kącka z łódzkiej policji.