"Leszek Balcerowicz jest opoką i filarem tego rządu, gwarancją stabilności w gospodarce i finansach państwa" - tak o wicepremierze mówi Jerzy Wierchowicz, przewodniczący klubu Unii Wolności.

Kilka dni temu minister finansów mówił, że jeśli prezydent zawetuje jedną z ustaw podatkowych "nikt nie weźmie na siebie odpowiedzialności za system podatkowy. Prezydent jednej ustawy nie podpisał. Mimo to Wierchowicz powiedział nam, że wicepremier musi zostać w rządzie. Zdaniem przewodniczącego klubu UW, Leszek Balcerowicz powinnien także pozostać liderem Unii Wolności, bo jest atutem tej partii.

Eksperci uważają, że kurs złotówki zależy dzisiaj od decyzji wicepremiera Balcerowicza. Jeśli szef ministerstwa finansów poda się do dymisji - czemu od rana zaprzeczają politycy Unii Wolności - wartość złotówki może spaść nawet do 7 procent poniżej parytetu. Byłby to najniższy kurs w historii złotego. Jeśli jednak Leszek Balcerowicz zostanie w rządzie, zamieszanie na rynku finansowym będzie mniejsze.

Członek Rady Polityki Pieniężnej Bogusław Grabowski zauważa, że wszystko to dzieje się na dwa miesiące przed uchwaleniem budżetu i na miesiąc przed komputerowym problemem milenijnym. Już wiadomo, że ustawę budżetową trzeba będzie zmienić, niezależnie od tego, kto będzie stać na czele resortu finansów.

Wiadomości RMF FM 09:45