Projekt zmian konstytucji przewidujący likwidację immunitetu formalnego posłów trafi do komisji nadzwyczajnej. Opowiedziały się za tym wszystkie kluby parlamentarne. Platforma Obywatelska zaproponowała, by usunąć z ustawy zasadniczej zapis, że od dnia ogłoszenia wyników wyborów do dnia wygaśnięcia mandatu poseł nie może być pociągnięty do odpowiedzialności karnej bez zgody Sejmu.

Grzegorz Karpiński z platformy Obywatelskiej tłumaczył podczas debaty sejmowej, że podstawową przesłanką dla zaproponowania tej zmiany były oczekiwania społeczne oraz to, że immunitet był w ostatnich latach nadużywany. Ograniczenie immunitetu nazwał etapem wprowadzania nowych standardów do działalności publicznej.

Przedstawiciele PiS i Lewicy zaznaczali przede wszystkim, że ograniczenie immunitetu nie może służyć ograniczeniu demokracji i walce politycznej z opozycją. Podkreślili jednocześnie, że nawet dziś, przy obowiązującym immunitecie parlamentarzyści nie są bezkarni, bo Sejm może zadecydować o uchyleniu ich immunitetu.