Oszust z Czech został zatrzymany w Polsce za podszywanie się pod inną osobę. Mężczyzna miał w naszym kraju kartę stałego pobytu, tu założył firmę, a niedawno nawet się ożenił. Okazało się, że posługiwał się znalezionymi dokumentami innego Czecha.

Cała mistyfikacja wyszła na jaw, gdy Czech o imieniu Martin, który zagubił prawo jazdy, zgłosił się w czeskim magistracie, aby uzyskać nowy dokument. Wówczas okazało się, że inna osoba posługuje się już dokumentami wydanymi na jego nazwisko w Polsce.

Polscy i czescy policjanci ustalili, że oszust był karany w Czechach za pobicia i czynną napaść na funkcjonariusza. Nie jest osobą poszukiwaną przez organa ścigania, tak więc policjanci ustalają teraz, czemu służyć miała kradzież danych osobowych.

O dalszym losie zatrzymanego zadecyduje prokurator i sąd. Policjanci wnioskują o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztu.