Ogromne stado przysłania wieczorami niebo w Toruniu. Według ornitologów ptaki przyleciały do Polski z Rosji, a liczebność stada szacowana jest na kilka tysięcy.


Potężne gawrony upodobały sobie zabytkowy cmenatrz w środku miasta. W ciągu dnia latają w małych grupach liczących kilkadziesiąt sztuk. Wieczorami tysiące ptaków zbierają się, by wspólnie przetrwać mroźne noce.

Nie sposób je policzyć - mówi mieszkaniec z ulicy Grudziądzkiej. - Gdy lecą wszystkie, jeden przy drugim, to jak cumulus, czarna chmura. Coś niesamowitego, jak to wygląda!
Mniej zachwyceni są kierowcy, którzy parkują samochody pod drzewami obsiadłymi przez ptaki.

Naukowcy przypominają jednak, że gawronom nie wolno robić krzywdy - są pod ochroną. Gdy zima się skończy, opuszczą kraj i wrócą, skąd przyleciały.

Ornitolodzy twierdzą, że ptaki przyleciały do Polski przetrwać zimę w łagodniejszym klimacie.

Pytanie, czy się nieco nie rozczarowały...