Rośnie liczba reklamacji, które składają klienci biur podróży. Przedstawiciele branży szacują, że w ubiegłym roku w całej Polsce mogło być takich skarg co najmniej 5 tysięcy. Jest to o tyle szokujące, że popyt na rynku wycieczek zagranicznych jest o 10 proc. mniejszy niż dwa lata temu.

Z brodzika wyłaziły robale wielkości dużych śliwek, Nad ranem właściciel opróżniał szambo - duszący smród - to przykłady tylko niektórych opinii turystów o standardzie niektórych obiektów hotelowych, które przytacza "Dziennik Gazeta Prawna".

Klienci, którzy nie są zadowoleni z jakości usług, które zaoferowało im biuro podróży, mogą się bronić zamieszczając swoja opinię na jednym z portali internetowych bądź reklamując wycieczkę w biurze podróży.