Komisja Europejska i Parlament Europejski nie pozostaną bezczynne w sprawie „lex TVN”. „Komisja nie zawaha się podjąć działań w przypadku braku zgodności z prawem Unii Europejskiej” – zapowiedziała unijna komisarz ds. praworządności Vera Jourova.

Jourova zaznaczyła, że przyjęcie "lex TVN" przez Sejm "wysyła kolejny negatywny sygnał w sprawie przestrzegania praworządności i wartości demokratycznych". "Dzisiejsze głosowanie w polskim Sejmie ustawy medialnej wymierzonej w Grupę TVN wywiera kolejną presję na i tak już wzburzony sektor medialny w Polsce" - czytamy w oświadczeniu unijnej komisarz. To aluzja do przejęcia przez Orlen spółki Polska Press, czyli grupy wydawniczej, do której należy wiele lokalnych gazet. Jourova dodała, że "pluralizm mediów i różnorodność opinii są tym, co silne demokracje doceniają, a nie zwalczają".

W Parlamencie Europejskim już raz sprawa "lex TVN" była przedmiotem debaty. Teraz będzie rezolucja. Ma być głosowana w przyszłym miesiącu, na najbliższej sesji plenarnej. Przewodniczący delegacji PO-PSL w PE Andrzej Halicki zapowiedział, że z propozycja takiej rezolucji wyjdzie od komisji ds. wolności obywatelskich europarlamentu, której jest wiceprzewodniczącym.

Z niepokojem śledzimy rozwój ostatnich wydarzeń w związku z "lex TVN" - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik KE Christian Wiegand. Jego zdaniem - głosowanie, które odbyło się w Sejmie w piątek "wywiera dalszą presję na sektor medialny w Polsce. A ustawa jeżeli zostanie przyjęta, może skutkować wymuszoną zmianą struktury właścicielskiej spółek medialnych i poważnie zagraża wolności i pluralizmowi mediów". 

Przyjęcie ustawy może - zdaniem KE - "doprowadzić do ograniczenia wolności mediów w Polsce, gdzie krajobraz medialny i tak już cierpi z powodu rosnącego upolitycznienia".

Rzecznik KE stwierdził, że komisja "oczekuje, że państwa członkowskie dopilnują, by ich polityka i ustawodawstwo nie miały żadnego negatywnego wpływu na ich zobowiązanie do zapewnienia wolnego, niezależnego i zróżnicowanego sektora mediów".

Przypomniał, że KE podniosła już sprawę ustawy "lex TVN" w dorocznym raporcie na temat praworządności. 

Komunikat Grupy Discovery ws. "lex TVN"

TVN Grupa Discovery opublikowała komunikat w sprawie nowelizacji, po tym, jak Sejm w piątek odrzucił weto Senatu wobec tej ustawy.

"W Sejmie doszło do bezprecedensowego zamachu na wolne media. To działanie wymierzone w największego i najważniejszego polskiego sojusznika, bo to na Stanach Zjednoczonych opiera się polskie bezpieczeństwo i duża część polskiej gospodarki. TVN Grupa Discovery i Discovery Inc. są zdeterminowane do obrony swoich inwestycji w Polsce i użyją wszystkich środków prawnych, by misja naszych mediów w Polsce była kontynuowana. Ufamy, że Prezydent Andrzej Duda zawetuje ‘lex TVN’, zgodnie ze swoimi wcześniejszymi zapowiedziami" - głosi oświadczenie podpisane przez TVN Grupa Discovery.

Co znalazło się w ustawie "lex TVN"?

W piątek Sejm odrzucił bezwzględną większością głosów uchwałę Senatu o odrzuceniu nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Teraz ustawa trafi do prezydenta Andrzeja Dudy.

Za odrzuceniem uchwały Senatu było 229 posłów, 212 było przeciw, 11 wstrzymało się od głosu.

Wśród posłów, którzy zdecydowali o odrzuceniu uchwały Senatu było 225 połów PiS, 3 posłów Kukiz'15 oraz 1 poseł niezrzeszony.

Przeciw zagłosowało 124 posłów KO, 44 - Lewicy, 24 - Koalicji Polskiej, 8 - Polski 2050, 4 - Porozumienia, 4 - koła Polskie Sprawy, 3 - PPS i jeden poseł niezrzeszony.

Wstrzymało się 10 posłów Konfederacji oraz jeden niezrzeszony.

9 września Senat odrzucił nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji ma - jak tłumaczy PiS - na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących od 2004 r. przepisów, które mówią o tym, że właścicielem telewizji czy radia działających na podstawie polskich koncesji mogą być podmioty z udziałem zagranicznym, pozaeuropejskim nieprzekraczającym 49 proc. Ustawa wzbudziła protesty opozycji, dziennikarzy i części ekspertów, zdaniem których jest wymierzona w telewizję TVN.


Opracowanie: