Na co najmniej milion złotych oszacowano wstępnie straty po wczorajszym pożarze w fabryce rajstop w Malanowie koło Pabianic w Łódzkiem. Ogień strawił halę produkcyjną i magazynową o powierzchni około 2 tysięcy metrów kwadratowych. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Według strażaków, w hali, która spłonęła, znajdowały się maszyny i duże ilości łatwopalnych surowców do produkcji rajstop i skarpet. W wyniku pożaru doszło też prawdopodobnie do wybuchu butli z gazem.

Strażakom udało się nie dopuścić do tego, by ogień dotarł do zbiornika z olejem opałowym, uchronili też przed pożarem pobliskie budynki. W akcji brało udział 14 zastępów straży.

Według ratowników, na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Dzisiaj badać ma ją specjalna komisja. Nie jest znana też dokładna wysokość strat, ale wstępnie szacuje się je na co najmniej milion złotych.