Do szpitala w Poznaniu trafił niespełna dwuletni chłopiec, który wypadł z okna kamienicy przy ul. Piłsudskiego w Rawiczu. Policja prowadzi postępowanie ws. tego wypadku.

Do wypadku doszło w niedzielę ok. 17:30. Z jednego z mieszkań, przy ul. Piłsudskiego w Rawiczu, z okna na wysokości ok. 5 m wypadł niespełna dwuletni chłopczyk - relacjonowała asp. sztab. Beata Jarczewska z policji w Rawiczu. W czasie wypadku rodzice, razem ze starszym rodzeństwem chłopca, byli w domu. Chłopczyk najprawdopodobniej wykorzystał chwilę nieuwagi opiekunów i wszedł na sofę. Otworzył okno, którego górna część była uchylona - dodała.

Chłopiec spadł na wąski fragment zieleni przy budynku. Nie stracił przytomności. Z podejrzeniem złamania podstawy czaszki trafił do szpitala w Gostyniu, a stamtąd do szpitala w Poznaniu.

Policja prowadzi postępowanie ws. wypadku pod kątem nieumyślnego narażenia dziecka na utratę życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Mama była trzeźwa, tata miał 0,15 promila alkoholu. Nie dopatrujemy się jakiejś dysfunkcyjności tej rodziny - zaznaczyła asp. sztab. Beata Jarczewska z policji w Rawiczu. Rodzicom grozi grzywna, kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do jednego roku.