Były burmistrz Kraśnika zatrzymany wczoraj przez CBA opuści areszt. Do sądu w Lublinie wpłacono 50 tys. zł poręczenia majątkowego. Jeszcze dziś zostanie zwolniony z aresztu.

Prokuratorzy zarzucili mu przyjęcie łapówek w wysokości co najmniej 50 tysięcy złotych. Miał zlecać prace na rzecz urzędu oraz prowadzenie wykładów w zamian za zwrot połowy wypłaconego wynagrodzenia.

Piotrowi C. grozi do 10 lat więzienia.