Nie cichną kontrowersje po decyzji bydgoskich radnych o tym, że nowa przeprawa przez Brdę nie będzie - jak uchwalono trzy i pół roku temu - mostem im. Lecha Kaczyńskiego, ale mostem Uniwersyteckim. "Trochę z zażenowaniem słucham o tej sprawie" – mówił w Kontrwywiadzie RMF FM prezydent Bronisław Komorowski. Na Twitterze sprawę ostro skomentował poseł PiS Joachim Brudziński.

Z inicjatywą zmiany nazwy mostu wystąpił największy w radzie klub PO. W uzasadnieniu projektu uchwały wskazano, że nazwa most Uniwersytecki przyjęła się już wśród bydgoszczan i zyskała ich poparcie w licznych sondażach przeprowadzonych przez lokalne media. Podkreślono też, że most jest wpisany w Trasę Uniwersytecką, która prowadzi do Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.

Wcześniejsza uchwała - o nadaniu mostowi imienia Lecha Kaczyńskiego - została przyjęta przez radnych kilka dni po katastrofie smoleńskiej, 14 kwietnia 2010 roku.

Sprawę skomentował w Kontrwywiadzie RMF FM prezydent Bronisław Komorowski. Jak się podjęło raz decyzję, to wydaje mi się, że trudno się z niej wycofywać w sposób nieraniący nikogo. Aczkolwiek warto dzisiaj zwrócić uwagę, że te środowiska, które zawsze bardzo chętnie dokonują zmian wszystkich nazw ulic, nazw mostów, dzisiaj znajdują się same w niezręcznej sytuacji, żeby w tym konkretnym przypadku mówić: "Nie, nie! Żadne zmiany nie wchodzą w grę" - mówił.

Zbigniew Sobociński, przewodniczący klubu PO w bydgoskiej radzie miasta, tłumaczył, że pomysł nazwania mostu na cześć Lecha Kaczyńskiego pojawił się na fali żałoby tuż po katastrofie smoleńskiej. Był to moment, gdzie nikt w zasadzie się nie zastanawiał. Jakiś jeden kolega wyszedł, ktoś tam zagłosował przeciw - mówił.

Poseł PiS Joachim Brudziński na Twitterze zadedykował działaczom Platformy fragment pieśni legionów Piłsudskiego - z wulgarną końcówką zwrotki: Radnym Bydgoszczy Nie chcemy już od Was uznania Ni Waszych mów, ni waszych łez! Skończyły się dni kołatania Do waszych serc, j...ł was pies.

Com napisał - napisałem. Twitter ma to do siebie, że ma tylko 140 znaków, więc w tym jednym tweecie nie sposób całej "Brygady" zmieścić. Podałem link do całego tekstu - niech sobie państwo radni wybiorą wedle uznania - podsumował wpis w rozmowie z reporterką RMF FM.