Areszt i policyjna izba dziecka zamiast wakacyjnego odpoczynku. Trafiły tam trzy nastolatki z Bielska-Białej, które wymyśliły i zrealizowały napad rabunkowy. Pomagali im w tym dwaj mężczyźni. Jeden z nich trafił do aresztu, drugi jest poszukiwany.

Dwie 17-latki i 16-latka potrzebowały pieniędzy na wakacje. Jedna z nich postanowiła okraść znajomego, który miał drogi sprzęt fotograficzny. Nastolatka umówiła się z nim na zdjęcia. Kiedy mężczyzna robił fotografie, został pobity przez dwóch napastników, którzy ukradli sprzęt i - dla kamuflażu - zabrali dziewczynie torebkę.

Jak się potem okazało, w pobliżu czekały już dwie koleżanki nastolatki, które najpierw zwróciły jej torebkę, a potem zaniosły sprzęt fotograficzny do pasera. Ten wszystko sprzedał, a pieniądze oddał tej, która najpierw wszystko drobiazgowo wymyśliła, a na koniec każdemu wręczyła po 450 złotych łupu.