W piątek podpisana została polsko-niemiecka umowa międzyrządowa o budowie nowego mostu granicznego w rejonie Kostrzyna nad Odrą i Kuestrin-Kietz. Będzie on fragmentem drogi krajowej nr 22 oraz trasy numer jeden. Istniejący most jest w fatalnym stanie technicznym i pozwala na przejazd jedynie samochodom osobowym.

W piątek podpisana została polsko-niemiecka umowa międzyrządowa o budowie nowego mostu granicznego w rejonie Kostrzyna nad Odrą i Kuestrin-Kietz. Będzie on fragmentem drogi krajowej nr 22 oraz trasy numer jeden. Istniejący most jest w fatalnym stanie technicznym i pozwala na przejazd jedynie samochodom osobowym.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk /Leszek Szymański /PAP

Warunkiem do rozpoczęcia inwestycji było zawarcie umowy międzypaństwowej. Stało się to w październiku 2016 roku, kiedy ówczesna premier Beata Szydło zgodziła się na wynegocjowanie przez Ministerstwo Infrastruktury umowy w tej sprawie.

Dzisiejszy dzień kończy kilkuletni okres trudnych negocjacji ze stroną niemiecką. To inwestycja, która była wyczekiwana od bardzo dawna. Cieszę się, że mamy już pewność, że nowy most powstanie w ciągu najbliższych lat - powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Polska i Niemcy poniosą kosztu budowy mostu każde po swojej stronie granicy.

Inwestycję po stronie polskiej finansowaną ze środków budżetu państwa zaplanowano na lata 2020 - 2025. Za wykonanie zadania odpowiedzialna jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Rozpoczęcie prac będzie możliwe po wejściu umowy w życie. W Niemczech będzie to wymagało jej ratyfikacji przez parlament.