Poranna awaria w żaden sposób nie opóźni wydawania samochodowych dowodów rejestracyjnych - zapewnia Państwowa Wytwórnia Papierów Wartościowych. System stanął rano na dwie godziny. Systemy informatyczne wykorzystywane przy produkcji dokumentów nie mogły zsynchronizować baz danych. Dlatego w całej Polsce system trzeba było uruchomić ponownie.

Prawdziwym pokerowym „sprawdzam” dla systemu informatycznego był liczba awarii. A ta była dopiero pierwsza - mówi rzecznik PWPW Arkadiusz Słodkowski, który bagatelizuje problem i traktuje go w kategorii ciekawostki informatycznej:

Jednak z powodu awarii niektóre wydziały komunikacji mogą dziś przedłużyć godziny urzędowania. Tak jest między innymi w Poznaniu, gdzie tam urzędnicy będą pracować do godz. 17 zamiast do godz. 15.30. Jutro też przedłużyliśmy godziny pracy - informuje Bartosz Pelczarski z Urzędu Miasta w Poznaniu:

Źródło awarii zostało już ustalone. Wiadomo, że w nocy synchronizowane są bazy danych i nastąpił błąd w dostępie do nich w urzędach. Najprawdopodobniej zawiódł szyfrowany klucz dostępu do systemu i urzędnicy nie mogli się zalogować.

Ta zła synchronizacja nie uniemożliwiła zalogowanie się urzędnikom do systemu, bo logowanie jest na podstawie certyfikatu przypisanego dla każdego urzędnika - powiedział prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych Andrzej Bogun. Szef PWPW zapewnił, że awaria w pełni została usunięta do południa. Jeżeli nie uda się, zostanie włączony tryb awaryjny. Od rana w wydziałach komunikacji w całym kraju w długich kolejkach czekali właściciele pojazdów. Z petentami z Poznania rozmawiał Adam Górczewski. Posłuchaj: