Do trzech osób wzrosła liczba ofiar wypadku w Miłosnej na krajowej "36" na Dolnym Śląsku w powiecie lubińskim. Samochód osobowy wjechał tam w przystanek autobusowy.

W wypadku zginęli na miejscu dwaj pasażerowie auta. Dwie pozostałe osoby (pasażer samochodu i kierowca) trafiły do szpitala. Jak się dowiedzieliśmy wieczorem w sobotę, jednej osoby nie udało się uratować.

Na przystanku na szczęście nie stały żadne osoby - powiedziała nam Karolina Hawrylciów z policji w Lubinie.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Policja i prokurator wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia.

Niebezpiecznie na polskich drogach

To nie był jedyny tragiczny wypadek, do którego doszło dziś na polskich drogach. W Białej Rawskiej w Łódzkiem dachowało auto osobowe. Zginęły dwie osoby.

Trzy osoby zostały z kolei ranne na drodze krajowej numer 41 na trasie Nysa - Prudnik. W pobliżu Piorunkowic w Opolskiem samochód osobowy uderzył w barierki.

Wcześniej dwie osoby zostały ranne w zderzeniu busa i auta osobowego w Trębaczewie w Łódzkiem. To odcinek Kluczbork - Radomsko.

Wczesnym rankiem również doszło do niebezpiecznego zdarzenia na Moście Grota-Roweckiego w Warszawie. Zderzyły się tam cztery samochody. Nikt nie ucierpiał, ale przeprawa w stronę centrum była utrudniona.

Do wypadku doszło również na ulicy Lubelskiej w Puławach. Zderzyły się tam dwa busy. To fragment krajowej "12".  W tym wypadku także nikt nie ucierpiał.

(acz)