Policja odnalazła kierowcę i pasażerów auta, które wczoraj staranowało ogrodzenie kościoła przy ulicy Palacza w Poznaniu. Samochodem jechało pięciu pijanych mężczyzn. Po wypadku porzucili auto.

Rozbity samochód utkwił w zniszczonym płocie jeszcze przed pierwszą niedzielną mszą, około godziny 6. Wezwani policjanci nie zastali na miejscu kierowcy ani żadnego pasażera. Poszukiwania przyniosły jednak efekt.

Namierzono pięciu uczestników wypadku. 26-latek, który kierował, miał blisko 2 promile alkoholu we krwi.

Auto nie należało ani do niego, ani do żadnego z jego kompanów. Wszystko wskazuje na to, że zostało skradzione.

Więcej zdjęć z miejsca wypadku znajdziecie na stronie epoznan.pl.

(MRod)