Na 3 miesiące gorzowski sąd aresztował 35-latka podejrzanego o zabicie swojego znajomego. Robert S. zadał ofierze kilka ciosów kamieniem w głowę i ukradł kilkadziesiąt złotych.

Zwłoki mężczyzny znaleziono w zaroślach nad Wartą w Gorzowie Wlkp. W momencie zatrzymania zabójca był pijany. Znał swoją ofiarę: 49-letniego, bezdomnego Jana P. W dniu zabójstwa obaj wspólnie pili alkohol.

Jak ustaliła policja, bezdomny miał przy sobie kilkadziesiąt złotych. Kiedy zasnął, Robert S. go obrabował i pobił. Za zabójstwo grozi mu teraz dożywocie.