Ogłoszono laureatów Złotych Kaczek - aktorów, filmy i kompozytorów muzyki filmowej. Zostali oni zwyczajowo wybrani przez czytelników miesięcznika "Film". Uroczysta gala odbyła się wczoraj w warszawskim Teatrze Dramatycznym.

Najlepszą polską aktorką wybrano Maję Ostaszewską. Aktorka zagrała ostatnio m.in. w filmie "Prymas" Teresy Kotlarczyk. W kategorii męskiej nagrodę przyznano Andrzejowi Sewerynowi odtwórcy roli prymasa Stefana Wyszyńskiego w tym samym filmie. Za najlepszy polski film uznano "Życie jako śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową" Krzysztofa Zanussiego. Reżyser dziękował czytelnikom miesięcznika za wybór obrazu, który "skłania do refleksji". Wśród filmów zagranicznych zwyciężył "Gladiator" w reżyserii Ridleya Scotta. W ostatniej, piątej kategorii - najlepszy polski autor muzyki filmowej - Złota Kaczka przypadła Michałowi Lorencowi, który w ubiegłym roku napisał m.in. muzykę do filmu "Daleko od okna" Jana Jakuba Kolskiego. W imieniu Michała Lorenca statuetkę odebrali Hanna Krall i Cezary Harasimowicz. W przekazanym liście Lorenc zwrócił uwagę, że muzyka do "Daleko od okna" jest jego najważniejszą kompozycją do filmu. Nagrodę specjalną jury otrzymał fotografik Piotr Bujnowicz, którego uhonorowano "za nadanie nowej jakości fotografii filmowej". Plebiscyt przeprowadzono po raz 45. Złote Kaczki są najstarszą polską nagrodą filmową. Przyznaje się je od 1956 r.

00:15