W Zakopanem rozpoczął się w sobotę Pierwszy Światowy Zjazd Górali, a do tego jeszcze jeden z najdłuższych w tym roku weekendów. Nasz najpopularniejszy ośrodek turystyczny w Tatrach "pęka w szwach"...

Miasto przeżywa prawdziwe oblężenie turystów, ale nie tylko samo miasto. Ratownicy mówią, że "Góry są zapchane". Droga do Łysej Polany wiodąca między innymi do najczęściej odwiedzanego miejsca w Tatrach - Morskiego Oka - była w sobotę zablokowana na odcinku 6 kilometrów. Tatrzańskie Pogotowie Ratunkowe interweniowało dwa razy, ale - jak uspokajają TOPR-owcy - do tej pory poważniejszych wypadków nie było.

Na szczęście popularna "zakopianka" jest już przejezdna. Przez kilka godzin w Myślenicach w kierunku Zakopanego tworzyły się w sobotę gigantyczne korki. Doszło nawet do dwóch kolizji w Lubniu i Stróży. Policja zapewnia jednak, że ruch został "rozładowany".

00:30