Dwie osoby zamieszane w aferę korupcyjną w Ministerstwie Zdrowia chcą wyjechać za granicę. Jedną z nich jest Waldemar Deszczyński - potwierdziła ABW. Prasa zarzuciła mu złożenie wielomilionowej łapówkarskiej oferty koncernowi farmaceutycznemu.
O chęci wyjazdu za granicę Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego poinformowali sami zainteresowani. Nie podali jednak, w jakim celu chcą opuścić Polskę. Oficerowie ABW oczywiście zakazali podróży, panowie zadeklarowali, że w Polsce pozostaną.
Na obecnym etapie nie ma innych instrumentów prawnych, aby im zabronić tego wyjazdu. Musimy liczyć na to, że dotrzymają dżentelmeńskiego słowa - mówi rzeczniczka ABW Magdalena Kluczyńska.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego – jak wyjaśnia jej rzeczniczka – nie ma prawa zatrzymywania paszportów. Żadnemu z panów nie przedstawiono na razie
żadnych zarzutów. Agencja na razie prowadzi jedynie postępowanie sprawdzające. Gdy będzie miała sprecyzowane podejrzenia, sprawę przekaże prokuraturze.Sprawą zajęła się reporterka RMF Mira Skórka:
Dodajmy, że mężczyźni zostali już przesłuchani. Zaprzeczyli, jakoby składali propozycję korupcyjną koncernowi farmaceutycznemu.
Agencja na zakończenie sprawy miesiąc, prowadzi ją od 4 dni.
O opinię na temat doniesień w sprawie Deszczyńskiego poprosiliśmy przebywającego w Bydgoszczy Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksandra Naumana. Posłuchaj:
Foto: RMF
06:15