Organizacje humanitarne są bardzo zaniepokojone zaostrzeniem walk między Etiopią i Erytreą.

Trwająca od tygodnia ofensywa etiopskiej armii - nie dość że bardzo utrudnia dostarczanie pomocy żywnościowej w tamte tereny - to na dodatek zmusza cywilnych mieszkańców Erytrei do ucieczki. Dodatkowo w regionie panuje susza, która sprawia że prawie 12 milionom mieszkających tam osób grozi głód.

Światowy Program Żywnościowy ma nadzieję, że już dzisiaj uda się rozpocząć akcję zrzucania z samolotów, paczek z jedzeniem. Ma ono trafić tam, gdzie uchodźców jest najwięcej. Wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że i tak będzie to tylko kropla w morzu potrzeb.Specjalnie dla Was z Genewy, nasz korespondent Tomasz Surdel:

Wiadomości RMF FM 5:45