Prawdopodobnie 6 osób utonęło wczoraj w Małopolsce. Przynajmniej dwie zginęły, bo wcześniej piły alkohol.

Pogoda zachęca do wypoczynku nad wodą, niestety nie wszyscy pamietają o bezpieczeństwie. Tylko w Małopolsce utonęło wczoraj prawdopodobnie 6 osób. Dwie zginęły, bo zanim weszły do wody, piły alkohol.

Tak było w Radłowie koło Tranowa, a także w Znamirowicach nad Jeziorem Rożnowskim. Tam kajakiem pływało trzech pijanych mężczyzn. W pewnym momencie łódka się wywróciła i wszyscy wpadli do wody. Dwóm udało się wypłynąć.

Tymczasem w miejscowości Facimiech - 39-letnia kobieta i jej dwie nastoletnie córki, a także ich koleżanka usiłowały przedostać się na położoną pośrodku Wisły wysepkę. Nagle zniknęły pod wodą. Wędkarz, który łowił ryby przy brzegu zdołał uratować syna kobiety:

Ze świadkami tragedii rozmawiała Monika Franczak. Trwają poszukiwania ciał pozostałych ofiar.

Wiadomości RMF FM 05:45

Ostatnia zmiana 07;45