Brakuje miejsc dla chorych dzieci w szpitalu wojewódzkim w Gorzowie Wielkopolskim. W tym tygodniu najmłodsi pacjenci leżeli na korytarzu i w świetlicy. Lekarze tłumaczą przepełnienie sezonem na wirusy, a rodzice ślą skargi do marszałka województwa lubuskiego. Żalą się na bałagan na oddziale, brak czajnika i zakaz leżenia z dzieckiem w łóżku.