"Tońcyli zbójnicy", "Krywań" czy "Orawa" to kanon góralskich pieśni, których zaśpiewanie stawia sobie za punkt honoru niemal każdy odwiedzający Tatry turysta.

Niewielu jednak jest w stanie przebrnąć przez zawiłości góralskich melodii i gwary. Specjalnie dla nich ukazał się "Śpiewnik góralski dla ceprów", który oprócz nut i tekstów zawiera kasetę, żeby, jak mówią autorzy śpiewnika, przyjezdni przestali się wydzierać a zaczęli śpiewać.

"Jak ktoś już śpiewa, to żeby już śpiewał dobrze słowa wymawiając, nie wyonacał, bo to najbardziej nas drażni i nie babrał gwary góralskiej" - tłumaczył konieczność wydania śpiewnika Starosta Tatrzański Andrzej Gąsienica-Makowski.

Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM, Mikołaja Jankowskiego:

00:30