W Polsce jest lepiej, bo jest... praca - mówią Ukrainki, które pracują w Warszawie. Przyjeżdzają korzystając z wizy turystycznej, gdy ta się kończy - wracają do domu, a na ich miejsce przyjeżdzają kuzynki czy koleżanki. Tak wymieniają się latami...

Sprzątają, opiekują się dziećmi i starszymi osobami. Za godzinę zarabiają od 10 do nawet kilkudziesięciu złotych. By zaoszczędzić - wspólnie wynajmują mieszkania. Oszczędzają jak mogą, by pieniądze posłać dzieciom, mężom i rodzicom. I tęsknią...