Cztery tysiące osób uciekło już z zachodniego Dagestanu. Od soboty
toczą tam się walki pomiędzy islamskimi fundamentalistami z Czeczenii a
rosyjskimi oddziałami. Domy opuszczają głównie mieszkańcy wiosek
przygranicznych. Wszyscy uciekają do stolicy republiki Machaczkały.
Władze Dagestanu namawiają mężczyzn, by zgłaszali się do walki. Na ich
apel odpowiedziało już ponad tysiąc osób.
afp.lesio