Na trzy lata więzienia skazał sąd byłego ochroniarza z Wrocławia. W 1997 roku Przemysław A. pobił w jednym z wrocławskich lokali Daniela G. Pobił tak dotkliwie, że chłopakowi trzeba było przeszczepić nerkę.

Jeszcze we wtorek, na przedostatniej rozprawie wydawało się, że Przemysław A. uniknie więzienia. Prokurator żądał bowiem dla niego kary dwóch lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Z takim wnioskiej nie zgodzil się jednak szef Prokuratury Rejonowej Wrocław-Śródmieście, Wojciech Ogiński. Przyszedł on na dzisiejszą rozprawę osobiście i zażądał wyższego wymiaru kary. Obrońca byłego ochroniarza zapowiedział odwołanie od wyroku.

Posłuchaj relacji wrocławskiego reportera RMF, Roberta Włodarka:

14:15