Na trzy lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, skazany został były premier Białorusi Michaił Czyhir. Sąd w Mińsku uznał go winnym nadużywania stanowiska i zaniedbania w czasie, gdy był szefem komercyjnego Banku "Bieła-raprom".

Jestem niewinny, zarzuty są zmyślone - bronił się były premier. Zapowiedział, że odwoła się do Sądu Najwyższego. Także opozycja uważa cały proces za manipulację zwolenników prezydenta Aleksandra Łukaszenki.

Ostatniej rozprawie przyglądało się kilku zachodnich dyplomatów. Jak twierdzą obserwatorzy, zawieszenie wyroku na Czyhira pozwoli białoruskim władzom na uniknięcie podejrzeń, że kolejna ofiara reżimu wędruje za kratki. Jednocześnie wyrok całkowicie eliminuje byłego premiera z życia politycznego. Jeszcze w tym roku na Białorusi odbędą się wybory parlamentarne, a w przyszłym - prezydenckie.

Wiadomości RMF FM 15:45