Słynny czeczeński partyzant Szamil Basajew ożenił się po raz trzeci. Wesele, odbyło się w jednej z wiosek na południu republik.

Napięta sytuacja w Czeczenii nie przeszkodziła prawie czterdziestoletniemu Basajewowi wziąć ślub po raz trzeci. To, że prawie czterdziestoletni Basajew ożenił się po raz trzeci nie oznacza, że z jego poprzednimi żonami coś się stało. Wręcz przeciwnie nadal cieszą się względami małżonka, jedna z nich, latem tego roku, nawet urodziła mu córkę. Po prostu słynny czeczeński generał jako prawowity muzułmanin ma prawo do czterech żon. Ślub Basajewa świadczy o dobrym zdrowiu pana młodego, który na początku tego roku stracił nogę, na polu minowym pod Groznem. Rosyjscy generałowie przez całą wiosnę i lato opowiadali o gangrenie, która podobno trapiła Basajewa. Na weselu nie zabrakło ani gości ani bardzo oryginalnych prezentów. Basajew dostał między innymi karabin snajperski oraz zestaw kaset wideo, na których pokazano, jak partyzanci w walce wysadzają rosyjskie czołgi.

Posłuchaj relacji korespondenta radia RMF FM Andrzeja Zauchy:

00:45