Podpalenie było prawdopodobną przyczyną pożaru wagonu Szybkiej Kolei Miejskiej kursującej pomiędzy Gdańskiem a Gdynią. Wczoraj przed południem strażacy otrzymali sygnał o pożarze składu trójmiejskiej kolejki na przystanku Sopot-Kamienny Potok. Właśnie tam palił się przedział służbowy w ostatnim wagonie.

Przybyłym na miejsce ekipom strażackim akcję utrudniało niewygodne usytuowanie peronu. Jak powiedział jeden ze strażników Służby Ochrony Kolei gaszenie ognia trwało około pół godziny. To bardzo szybko. Strażacy wyrzucali kolejne sterty popiołu, żeby nie nastąpił samozapłon. Wszystko wskazuje na to, że był to bardzo głupi wybryk młodzieży, które jak twierdzą kolejarze zdarzają się coraz częściej. Pasażerowie kolejki widzieli jak tuż po zatrzymaniu pociągu peronem uciekali jacyś młodzi ludzie. Zdaniem strażaków przyczyną pożaru rzeczywiście mogło być podpalenie. Z pasażerami rozmawiał reporter RMF FM Jarosław Zgirski:

00:50