Na szybie w oknie budynku przy Alei Szucha w Warszawie pojawił się wizerunek znanej postaci. Przechodnie mówią, że przypomina pewnego polityka. Gromadzą się tam tłumy gapiów. Podobne zjawisko zauważono przy ulicy Kaliskiej w stolicy. Do wykonania tego "cudu na szybie" przyznała się apolityczna grupa młodych ludzi.