Kontrola Zakładów Opieki Zdrowotnej może wyjdzie im na zdrowie. Lista
zarzutów Najwyższej Izby Kontroli jest jednak bardzo długa. Pacjenci
miesiącami czekają na badania, specjalistyczny sprzęt medyczny pracuje
rzadko i znacznie krócej niż powinien, a na dodatek drogie tomografy
komputerowe czy sprzęt do EKG i prześwietleń przez kilka lat leżą w
magazynach, podkreśla prezes NIK Janusz Wojciechowski.
"JANUSZEK" (0:15)
Prezes Wojciechowski ma nadzieję, że ta dramatycznie zła sytuacja
wkrótce się poprawi. "Obiecali mi to kierownicy szpitali", podkreśla
szef NIK. Na razie jednak, stosując zasadę ograniczonego zaufania,
Wojciechowski zastanawia się czy o niektórych nadużyciach nie
zawiadomić prokuratury.
