Sparaliżowany proces w sprawie Wujka. Po raz drugi z rzędu katowicki
sąd nie mógł rozpocząć procesu byłych milicjantów oskarżonych o
pacyfikację śląskich kopalń.
Przed tygodniem nie udało się odczytac aktu oskarżenia, bowiem okazało
się, że jeden z oskarżonych, Maciej Sz. nie ma obrońcy. Jeden
poprosił o zwolnienie jeszcze przed rozprawą. Drugi wystąpił jako
prawnik oskarżycieli posiłkowych. Prowadząca sprawę sędzia wyznaczyła
więc kolejnego obrońcę z urzędu - ten złożył wniosek o zwolnienie z
obowiązku obrony.
"BUCZEK" 40 sec
Kolejna rozprawa 23 września. Do tego dnia sąd musi znaleźć nowych
obrońców dla Macieja Sz.