Cztery osoby zginęły a czternaście zostało rannych w wypadku autokaru w Australii.

Autobus przewożący 18 turystów spadł z ponad 30 metrowej skarpy. Sześć rannych osób, w tym dwie z bardzo poważnymi obrażeniami trafiły do szpitala w Tasmanii. Jak poinformowała miejscowa policja do tragedii doszło, gdy kierowca autokaru próbował zrobić miejsce innemu pojazdowi. W tej chwili trwa jeszcze akcja ratunkowa. Ofiary i ranni to głównie obywatele Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii oraz Australii. Nie znane są dalsze szczegóły.

04:30