Fatum ciąży nad tegorocznymi Oskarami.

Zaledwie kilka tygodni po tym jak zaginęły karty do głosowania ślad zaginął również po oskarowych statuetkach, które mają zostać wręczone podczas uroczystej ceremonii rozdania Oskarów dwudziestego szóstego marca. Zdaniem rzecznika Akademii Filmowej najprawdopodobniej zostały skradzione. Zaginęły w drodze z Chicago.

Nie wiadomo dokładnie ile statuetek zginęło, choć rzecznik Akademii mówi o najgorszym scenariuszu czyli zniknięciu wszystkich pięćdziesięciu czterech statuetek. Jedno jest pewne - "Oskary" były jeszcze dziewicze - czyli nie miały wygrawerowanych napisów.

Wiadomości RMF FM 8:45