Aż milion złotych zapłacił stołeczny ratusz firmom ochroniarskim za ochronę pustych hal dawnych Kupieckich Domów Towarowych. Na początku lipca doszło tam do starć pomiędzy firmą Zubrzycki a handlowcami, którzy nie chcieli opuścić swego miejsca pracy. Firma Zubrzycki, jako jedna z dwóch, korzysta finansowo na pilnowaniu obiektu, z którego wyrzucono kupców.

Opozycyjni radni jednak już dzisiaj podnoszą głos i mówią - "To skandal". Domagają się, aby tej sprawie przyjdzała się dokładnie komisja rewizyjna.

Tylko teraz kwestia, czy to jest tylko skandal, czy to jest niegospodarność i taka sprawa, która wymaga zawiadomienia prokuratora – mówi rada Katarzyna Munio.

Urzędnicy w tej sprawie nie widzą jednak niczego złego. Jak zapewnił mnie Tomasz Andryszczyk ze stołecznego ratusza, przynajmniej częścią tej kwoty ratusz będzie chciał obciążyć zarząd spółki.

Naszym zdaniem, mamy pełne prawo obarczyć spółkę KDT tymi kosztami. Natomiast ostateczną decyzję będzie podejmował sąd. - mówi Andryszczyk.

Nie ma jednak pewności, że sąd kwotą miliona złotych obarczy wyrzuconych na bruk kupców. Bardziej prawdopodobny jest scenariusz, że to my z własnej kieszeni zapłacimy za skandaliczną decyzję ratusza.