Telewizyjna Solidarność zagroziła strajkiem. W listopadzie, któregoś dnia Telewizja Polska może przestać nadawać. Związkowcy mają zamiar na dwie godziny przerwać produkcję i emisję. Termin strajku zostanie podany dobę przed rozpoczęciem protestu.
Związkowcy sprzeciwiają się wyprowadzeniu od listopada produkcji
telewizyjnej na zewnątrz. Uważają, że spółka nie ma możliwości
wyliczenia własnych kosztów. Konkurencja będzie więc fikcją. - Będzie
się wybierało propozycję, którą się będzie chciało, a nie najlepszą
bądź najtańszą - mówią związkowcy.